zakładam ten tamet, tylko dlatego ze nie moge się wypowiedzieć w debacie na temat losów jednego z członków sojuszu BWC.

Tygier, posłuchaj człowieku, wiem że moze czasami mamy dośc odmienne zdanie na dany temat i wcale nie znaczy to, ze Cię nie lubie. Zagłosowałbym na tak, ale tego nie zrobiłem bo to w końcu nie ja jestem w BWC. A teraz mała groźba. Jeśli zrezygnujesz z pełnienia urzedu egzekutora w BWC to oświadczam, ze przeniose sie do 3 gali w twoje okolice. Bede cię tak długo nekał aż powrócisz na swój wczewsniej zajmowany urząd. To jest groźba która byłbym wstanie urzeczywistnić mimo sporych tego konsekwencji.


Arkadia, widze ze bronisz odpowiedniego czlowieka na odpowiednim urzedzie i to się chwali.

Barton, mam taką dobrą rade, nie kłóć się z kobietami bo to strata czasu. One i tak zazwyczaj postawią na swoim poprzez róznorakie metody. Uwierz mi wiem cos o tym



p.s.
przepraszam za ten temat ale niestety musiałem się wypowiedziec na ten temat bo mnie wasze bezsensowne dyskusje z lekka irytowały. Jest to wazna sprawa, również dla mnie, wiec chciałem się wypowiedziec mimo ze nie jestem w BWC. Pamietaj cie jednak ze nadal staram się dbać o dobro tego sojuszu bo mam do niego sentyment.

p.s.
mozecie mnie nawet ukarac minusowym punktem za ten temat ale mi to wisi bo jak tygier odejdzie z zajmowanego stanowiska to dopiero bedzie katastrofa dla całego sojuszu.

Ostatnio edytowany przez Semeur Ravage (2006-11-07 16:14:51)