Wiem że to nie ja powinienem to pisac bo jako pierwszy straciłem 29% w wojnie z RA ale PILNUJCIE FLOT i surowców. RA ma strategie systematycznego łapania %.
Jesli nie dajecie sobie rady z wojną to na jej czas odejdzcie z sojuszu.
Niestety nie mamy juz akademii do której mogliby przejsc słabsi gracze i ci co mają mało czasu.
Pozdrawiam
Offline
Mże i macie racje ale uważam żeby kazdy zaczął rozbudowywac flote i razem wytępimy chwasty!. wszystkim sojusznikom zycze powodzenia! POZDRO
Ostatnio edytowany przez arkadia (2006-11-15 19:45:26)
Offline
Widzisz Barton nie jestesmy w stanie pomóc graczom którzy nie wysyłaja FSów lub są (jak napisał Lestat) kilka galaktyk dalej
Offline
Przyjaciel
Że jak?? Co wy się chcecie pozbyć sojuszników na czas wojny?? Co wy sobie myślicie?? W ogóle co to za zachowanie?? Zamiast pozbywac sie ludzi na czas wojny byście im jakoś wyperswadowali (chyba wytłumaczyli?!) jak postepowac!! Czy wy myslicie ze oni wszyscy wrócą do was z powrotem?? chyba nie macie co na to liczyc; jak by mnie wydalili z sojuszu na czas wojny mówiąc ze jestem za cienki to bym sie wkurzył i juz do was nie wócił tylko poszedł do innego sojuszu który mnie doceni. Weźcie się lepiej ludzie zastanówcie co tu wypisujecie. Nie zapominajcie o tym ze to jest TYLKO GRA. Mi by to po cześci wisiało co o mnie sadza inni, ważne aby gra sprawiała mi przyjemnośc, a nie smutek gdy czytam podobne wiadomosci.
pomyslcie jakbyście się poczuli, gdybyście przeczytali taka wiadomośc:
jak byś się poczuł jak bym Ci napisał: Wiesz co jesteś słabym graczem, nierobiącym FS-ow. Pamietasz ze mamy wojne i nie chcemy aby sie inni zezłomowali i poźniej przez ten fakt wygrali za nmi wojne. wiec odejdź na jakis czas z sojuszu bądź włącz urlop
Wasze wypowiedzi w tym temacie tez się do tego sprowadzaja.
A i jeszcze jedno. Ja szanuje wasze zdanie na ten temat (tak jak na kazdy inny), ale nie zapominajcie ze mozecie kogoś do siebie zrazić swoimi wypowiedziami.
Ostatnio edytowany przez arkadia (2006-11-15 19:38:55)
Offline
Mateusz nie rób z tego dramatu
Po pierwsze nikogo nie zmuszamy do tego, żeby opuscił sojusz BWC, po drugie jesli ktos nie czuje sie na siłach a sojusznicy nie są w stanie mu pomóc to to jest jedno z rozwiazań
Napisałem wyraznie, żeby odeszli jesli nie daja rady z powodu wojny a nie zeby odeszli bo tracimy %
% wojenne mi wiszą ale dobrze by było się pilnowac
Mogło to zostac zle odebrane poniewaz zawarłem dwie informacje w jednym poscie
Jesli kogos uraziła moja wypowiedz to przepraszam !
Offline
Mnie się wydaje że troszkę panikujecie i za bardzo czepiacie się.Tygier napisał że jeśli ktoś nie czuje się na siłach - co w dosłownym rozumieniu oznacza brak czasu ,chęci i możliwości brania udziału w wojnie to może wziąć urlop lub chwilowo odejść z Sojuszu. A czemu taki post został napisany ? Tylko i wyłącznie w celu ochrony tych słabszych. To nadal jest propozycja i nikt nie musi z niej korzystać jeśli nie chce.
Proszę państwa, będzie ciężko i niebezpiecznie. Jednak to nadal jest tylko gra, i Mateusz masz w 100% rację, ma nam sprawiać przyjemność.W naszym sojuszu jest miejsce dla każdego kto ma chęć i zapał do wspólnej gry. Zgranie to podstawa sukcesu!
Ci którzy chcą sie czegoś nauczyć pytają i czytają, reszta udaje martwych....
I na 99% to Ci "martwi" polegną pierwsi
Same % nie są aż tak ważne żeby poświęcać graczy, ale jeśli zostaną i nie będą grać straty będa dużo większe.
To tyle mialem do powiedzenia
pozdrawiam i uczulam
5 RAZY SPRAWDZAJCIE WSZYSTKIE LOTY FLOT
Offline
Przyjaciel
Ale przeciez Ci "martwi" juz polegli zamykajac się i nie biorac czynnego udziału w życiu sojuszu. Ale ten post i tak nie podziała na martwych bo jak i tak oni nie wchodza na forum, a zarejestrowani sa tylko dlatego ze ich do tego zmusza regulamin. również pozdrawiam.
Offline
Czytam sobię tę dyskusję i jedno mnie zastanawia... dlaczego większość odebrała post Tygiera jako zmuszenie do odejścia słabszych graczy?!
Wyobraźcie sobie, że jesteście słabi w wojnie. Nie macie floty, ponieważ na przykład (jak ja choćby) wolicie inwestować w rozbudowę i spokojnie przygotowywać się najpierw pasywnie, żeby później przy stracie floty nie płakać w poduszkę tylko raz dwa się odbudować; nie macie doświadczenia, nie umiecie, nie macie czasu, boicie się walczyć, wszystko jedno.
Nagle wasz sojusz ma potężną wojnę. Wy macie do pilnowania sporo surowca i ewentualnie te parę statków, które w międzyczasie zrobiliście. I macie pewność, że wcześniej czy później zobaczycie ten ulubiony czerwony napis w podglądzie...
Ja nie pomyślałam o odłączeniu się od sojuszu, bo jestem już na tyle rozbudowana, że sobie poradzę. Ale pewnie nie wszyscy słabsi gracze mają dobrą podstawę. Paru może zastanawiać się, czy są bezpieczni przy takiej wojnie.
Większość sojuszy źle patrzy na tych, którzy odłączają się, prawda? Traktują ich jak zdrajców i jadą równo. Wiem, bo nie od dziś gram.
Tygier nie napisał, że słabsi mają się odłączyć. Napisał, że mogą. Różnica? Ja ją pojęłam od razu. Czy komuś jeszcze trzaba tłumaczyć?
Jeśli tak, chętnie wejdę w dyskusję, znacie mnie;)
Offline
ładnie powiedziane... a raczej napisane
Offline
Chodziło mi o to, żeby rano ni było takich niespodzianek jak ta
http://board.ogame.pl/thread.php?postid … ost5374040
Offline
I właśnie na tym polega problem,każdy statek daje procent ,jeśli niszczą twój to procent dla nich.Trzeba pilnować każdej ilości ,bez względu na to gdzie jest.
Ja latam codziennie do HOME i nadal mam RW poniżej 1% i nie jestem w stanie na razie nic upolować bo dobrze się pilnują bądz są okopani.
Dlatego rada na przyszłość FS FS FS 5 razy sprawdzony,lepiej dłuższy o 1h niż za krótki o 5 min
Offline
BoSS Akademii
panowie spokojnie!!czytajac wiekszosc wypowiedzi czuje sie tak jak bym czytal wypowiedzi ludzi z RA. moze wprowadzmy na czas wojny z RA i Home regule zeby kazdy z nas wytlumaczyl sie ze zloma ktorego dostal od ludzi z tych sojuszy i zamiescil RW. ja mialem to zrobic dzisiaj ale mi sie odechcialo wiec dopiero z rana zamieszcze moje wytlumaczenie.
PZDR FOR @LL!!
Offline